O niezadowoleniu pasażerów korzystających z Linii Samorządowej z wprowadzonego w tym roku nowego rozkładu jazdy (mniej kursów, zmienione godziny) wiedzą już wszyscy. W dniu wczorajszym (27.02.2020) służby informacyjne gminy opublikowały następujący komunikat (rozwiń notatkę):
W minioną niedzielę, 8 grudnia, kiedy cały Kościół obchodził uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, stołczyńska parafia pod wezwaniem Niepokalanego Serca NMP uczciła ten dzień dodatkowym, specjalnym wydarzeniem. Do świątyni wprowadzono, a następnie poświęcono i ozdobiono koroną figurę Patronki kościoła. Wyobrażenie dokładnie odpowiadające patronalnemu wezwaniu o bardzo długiej tradycji. Tytuł patronalny stołczyński kościół otrzymał wraz z powojenną konsekracją (23 czerwca 1946 r.), zatwierdził go 2 października 1946 r. administrator apostolski JE ks. bp Edmund Nowicki w Gorzowie Wielkopolskim. W pięć lat później (1 czerwca 1951 roku), w dekrecie kanonicznie erygującym parafię, wezwanie „Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny” zostało ostatecznie potwierdzone.
We wtorkowe popołudnie, 26 listopada 2019 r., w szczecińskim Technoparku Pomerania, IPN zorganizował galę podczas której wręczono Krzyże Wolności i Solidarności kolejnej grupie osób zasłużonych w działalności opozycyjnej w latach 1956-1989. Wśród nich znalazł się również jasienicki proboszcz, ks. kanonik Waldemar Szczurowski, o czym kilkanaście dni temu wspominaliśmy w odrębnym artykule.
PILNE! Późno, bo dopiero dzisiaj (5 XI) dotarła do nas informacja o jutrzejszej prezentacji dokumentalnego filmu: „Złączyć się z narodem”, który będzie można obejrzeć w MOK, w środę, 6 listopada o godzinie 18.00. Film jest poświęcony potomkom polskich zesłańców mieszkających obecnie w Kazachstanie i podnosi temat ich powrotu do Ojczyzny. Po projekcji przewidziana jest dyskusja na temat repatriacji. Więcej szczegółów – na plakacie (miniaturka z lewej strony, po dwukrotnym kliknięciu myszką będzie można ją rozwinąć).
We wtorek, 29 października 2019 roku odbyła się kolejna sesja Rady Miejskiej w Policach. Bardzo długa, na pewno najdłuższa w tej kadencji, trwała około sześć godzin. Obrady były męczące, raz ze względu na nawał omawianych spraw, po wtóre z uwagi na akcję polityczną samorządowej opozycji, która postanowiła zyskać na popularności ustawiając się w roli „dobrych wujków” pilchowian domagających się przekształcenia filialnej szkoły w Pilchowie w samodzielną placówkę ośmioklasową.
Z grubsza wszyscy wiedzą o co chodzi. W piątek (4 X 2019) rano w Pilchowie blokowali ruch rodzice, „broniący istnienia szkoły”, której, tak naprawdę – nikt nie chce likwidować. Prawdziwe żądanie jest inne. Rodzice chcą powstania placówki ośmioklasowej (obecna kończy się na VI klasie), po co więc powypisywali na transparentach „Nie likwidujcie nam szkoły! – to już jest ich tajemnica, ale konflikt rodzice – gmina rzeczywiście istnieje. W tym samym dniu, w godzinach popołudniowych odniósł się doń wiceburmistrz Maciej Greinert przed kamerami internetowej telewizji „HB”, a my proponujemy felietonową refleksję przedstawioną w drugiej części niniejszych spostrzeżeń.
W piątkowy wieczór, 27 września 2019 roku, polickie Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Byłych Pracowników Grupy Azoty Zakładów Chemicznych „Police” S.A. zorganizowało uroczyste obchody 50 rocznicy uruchomienia pierwszej linii produkcyjnej. Chodzi oczywiście o kwas siarkowy. Oficjalna, państwowa uroczystość otwarcia wytwórni odbyła się w przededniu ówczesnego święta 22 lipca, rzeczywista produkcja ruszyła dopiero 19 września 1969 r. Pięćdziesięciolecie tego wydarzenia, słusznie uznanego za początek działalności produkcyjnej Zakładów, obchodzono podczas piątkowego spotkania – uroczystej gali w hotelu „Dobosz”.
Miał rację stary Szekspir, twierdząc, że „są rzeczy na niebie i na ziemi, o których nie śniło się filozofom”. W najśmielszych marzeniach nie przypuszczaliśmy, że Bogna Czałczyńska – feministka, aktywistka Kongresu Kobiet, liderka ruchu „Dziewuchy dziewuchom”, a nadto pełnomocniczka Marszałka ds. kobiet i równego traktowania, na niespełna dwa miesiące przed wyborami podejmie akcję, która przysporzy znacznego poparcia radnemu szczecińskiej RM, Dariuszowi Mateckiemu, kandydatowi PiS do polskiego parlamentu. A było to tak…
Około trzydzieści osób zgromadziło się wczoraj (13.02.2019 r.) pod tablicą przy ul. Dworcowej 8, upamiętniającą miejsce, gdzie ongiś stała sławna, spalona przez Niemców, szczecińska synagoga.
Powodem, od kilku lat organizowanego w tym miejscu spotkania, była 79 rocznica deportacji 1120 Żydów ze Szczecina i innych pomorskich miejscowości, rozpoczęta w nocy z 12/13 lutego 1940 r. Wyrzuceni ze swych domostw, ogołoceni z majątku, 13 lutego 1940 r., w urągających ludzkiej godności warunkach, zostali wywiezieni do kilku podlubelskich miejscowości (m.in. do gett w Piaskach, Bełżycach i Głusku). Ci, co przetrwali pierwszą fazę gehenny, ostatecznie trafili do obozów koncentracyjnych. II wojnę przeżyło kilkanaście osób
