13 lutego 2021 r. przypadła 81 rocznica deportacji niemieckich Żydów z Stettin’a i okolic, aresztowanych w nocy z 12 na 13 lutego 1940 r. i wywiezionych do gett w Piaskach, Bełżycach i Głusku. Z ponad 1100 osób część zmarła w trakcie transportu, część w miejscu docelowym, pozostali, po roku 1942, byli systematycznie mordowani. Wojnę przeżyło kilkanaście osób.
To było tak niedawno, choć z racji intensywności ubiegłorocznych wydarzeń zdaje się, że przed laty. 4 stycznia 2020 roku zmarł długoletni Burmistrz Nowego Warpna – Władysław Kiraga. W kilka dni później, w piątek, 10 stycznia, rzesza mieszkańców gminy, przyjaciół i znajomych pożegnała Go w kościele i na miejscowym cmentarzu. Rok od tych zdarzeń minął, wydaje się, że nadszedł już czas kiedy tę zasłużoną postać należałoby upamiętnić w przestrzeni publicznej. Do tematu wrócimy w szerszym rozważaniu.
Koniec sierpnia to czas corocznych obchodów podpisania tzw. Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ „Solidarność” . W tym roku szczególnie uroczystych, gdyż w 2020 przypada 40 rocznica pamiętnych zdarzeń. Centralne uroczystości w Szczecinie zaplanowano na niedzielę, 30 sierpnia, dwa dni wcześniej, w Policach, w piątkowe popołudnie, 28 sierpnia, uczczono wydarzenie w naszym mieście i gminie. Na polickie obchody złożyły się trzy części.
Jutro, 20 sierpnia 2020 r. w Jasienicy zostanie uczczony jeden z jej powojennych mieszkańców – Jan Sulowski – bohater Bitwy Warszawskiej. Uroczystość rozpocznie Mszą św. o godzinie 12.00 w kościele parafialnym, po której zostanie odsłonięta w kościele tablica upamiętniająca kawalera orderu Virtutti Militari Jana Sulowskiego. Po mszy odbędzie się oddanie hołdu Zmarłemu przy grobie na miejscowym cmentarzu. Msza św. odbędzie się z asystą wojskową, udziałem samorządowców oraz przedstawicieli IPN.
Infografika – usytuowanie grobu na jasienickim cmentarzu.
Minął 15 sierpnia roku 2020. Setna rocznica Bitwy Warszawskiej.
Uff! – odsapnęli z ulgą liczni politycy, a zwłaszcza działacze samorządowi. Koniec tych „niewygodnych” obchodów, o których przyczynie współcześni bardzo niewiele wiedzą.
Uff! – powtórzyli okazjonalni eksperci i dziennikarze, którym nakazano powiedzieć lub napisać wszystko, co tylko może pomóc „zracjonalizować” przekaz o „Cudzie nad Wisłą”.
Dziś 76 rocznica wybuchu Powstania warszawskiego. W internecie roi się od przemądrzałej krytyki zdarzenia. Taka moda. Chyląc czoło przed Bohaterami tamtych dni nie będziemy polemizować, ani komentować. W poprzednich latach napisaliśmy dość. Dziś przyjmujemy ewangeliczne wskazanie: Nolite mittere margaritas ante porcos! (Mt, 7, 6)
Jan Antoni Kłys
syn śp. sanitariuszki Barbary Szczepińskiej.
Miała wówczas 17 lat. Przeżyła i swoim dzieciom pozostawiła świadectwo
