apoteoza_n-1200x743

Minął 15 sierpnia roku 2020. Setna rocznica Bitwy Warszawskiej.
Uff! – odsapnęli z ulgą liczni politycy, a zwłaszcza działacze samorządowi. Koniec tych „niewygodnych” obchodów, o których przyczynie współcześni bardzo niewiele wiedzą.
Uff! – powtórzyli okazjonalni eksperci i dziennikarze, którym nakazano powiedzieć lub napisać wszystko, co tylko może pomóc „zracjonalizować” przekaz o „Cudzie nad Wisłą”.

Cud-nad-Wisłą-odsłona-1-844x567

Wszystko, tylko nie „cud”! Strategia, szczęśliwe przypadki, zbiegi okoliczności, może geniusz dowódców (chociaż minęło sto lat i nadal trwają spory, komu przypisać zasługi), męstwo żołnierzy, ale żadnych „nadprzyrodzoności”. Współczesny quasi-iluminat chętniej uwierzy w „ufo”, niezidentyfikowanych kosmitów, którzy wybudowali egipskie piramidy, nawet w życie na Marsie niż w możliwość interwencji Boskiej Opatrzności, a już szczególnie Królowej Polski, Maryi, w pamiętnych sierpniowych dniach roku 1920.

Wolno mu i nie ma co jego poglądów potępiać, a racji kwestionować. Jednakże na tej samej zasadzie nie można ignorować faktów i świadectw epoki. Można je tylko pomijać, aczkolwiek bez zaprzeczenia.

„Kategoria cudu” dostępna jest tylko wybranym. Bo najpierw  trzeba coś wiedzieć o wydarzeniach, na temat których się wyrokuje, po wtóre trzeba być człowiekiem o rozszerzonej, fideistycznej wizji rzeczywistości. Agnostyk, a tym bardziej ateista mogą najwyżej powiedzieć: ja tego nie rozumiem.

gadecki

Tym, co zrozumieć potrafią polecamy lekturę świetnej homilii, wygłoszonej 15 sierpnia 2020 r. w Ossowie przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Treść pobraliśmy z portalu deon.pl, prezentujemy w formacie *.pdf, do pobrania.

Abp Stanisław Gadecki -homilia – Ossow 15-08-2020


Dwa słowa o obchodach podniosłej rocznicy

Jakie były w kraju? – „każdy widzi”. Różne. Lepsze, gorsze, bardzo podniosłe i przemyślane. Czołową rolę odegrał Kościół, gdyby nie jego aktywność – wszystko byłoby blade. Duże brawa należą się różnym instytucjom kultury oraz Instytutowi Pamięci Narodowej, który wielkim staraniem przygotował moc materiałów edukacyjnych w formie konferencji, odczytów, wystaw, darmowych broszur dostępnych w internecie oraz klipów filmowych. Tym razem ta instytucja, mocno krytykowana za nie zawsze obiektywne, upolitycznione badania historii najnowszej, ukazała inne oblicze: rzeczywistego strażnika pamięci narodowej.

A Zachodniopomorskie? Dobre słowa można powiedzieć o tzw. terenie, Polic nie wyłączając. W wielu stolicach gminnych zorganizowano rocznicowe uroczystości, choć w wielu również o nich zapomniano. W powiecie polickim o rocznicy pamiętali: sam powiat (starostwo, strona internetowa), Gmina Police (koncert, uroczysta Msza św. za Ojczyznę, kontynuacja obchodów w dniu 20.08 – oddanie czci śp. Janowi Sulowskiemu, mieszkańcowi Jasienicy, zasłużonemu w Bitwie Warszawskiej) i Nowe Warpno (wystawa w ratuszu, złożenie kwiatów pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, uroczysta Msza św.). O obchodach 100-lecia Bitwy w gminach Dobra i Kołbaskowo nic nam nie wiadomo.

bazylika2net

ryn1net

W kontekście zaangażowania „terenu” wyjątkowo fatalnie wypadła stolica województwa. Gdyby nie centralna uroczystość kościelna – Msza św. odprawiona przez JE ks. abp. Metropolitę w bazylice pw. św. Jana Chrzciciela, po której został poświęcony pamiątkowy ryngraf wmurowany we frontową ścianę kościoła – mieszkańcy Szczecina i województwa odczuwaliby głęboki niedosyt. Nie było żadnych uroczystości pod patronatem Marszałka, a władze miejskie dały niewyobrażalną wręcz plamę.  Z okazji setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej, wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska wraz z przewodniczącą RM, Renatą Łażewską złożyli kwiaty pod… Pomnikiem Braterstwa Broni Żołnierzy Polskich i Radzieckich, odsłoniętym z okazji Rewolucji Październikowej.

Honor „cywilów” podtrzymali: Archiwum Państwowe, IPN i niektóre dzielnice, gdzie, jak np. w Skolwinie, uczczono pamięć jednego z wybitnych uczestników Bitwy – generała Mieczysława Ludwika Boruty-Spiechowicza, po wojnie mieszkańca Skolwina. Zasłużonego generała upamiętniono granitową tablicą (foto: Maciej Wacław Zaśko, FB).

skolwin