Sensacją dnia, póki co tylko policką, jest od poniedziałkowego poranka (01. 02. 2021) informacja podana bezpośrednio przez Grzegorza Ufniarza o złożeniu (w piątek, 29 stycznia) rezygnacji z członkostwa we Wspólnocie Samorządowej „Gryf” i – konsekwentnie – z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej. Grzegorz Ufniarz ma zamiar być radnym niezależnym.
Jako powód podane zostały nieznane bliżej „względy osobiste”. I nic więcej. W tym kontekście zaskakuje nie tyle złożenie funkcji przewodniczącego, co wystąpienie z „Gryfa”. Chyba że była to konieczność z racji natury owych „względów osobistych”.
Od rana rozmawialiśmy z kilkunastoma osobami z różnych stron polickiej sceny politycznej. Zaskoczenie jest pełne, „czeski film”, czyli nikt nic nie wie, krzyżujące się hipotezy są ciekawe, ale (w tej chwili) trudne do potwierdzenia. Tym bardziej że tuż przed styczniową sesją (26 I) Grzegorz Ufniarz snuł plany na przyszłość, pytany m.in. o procedury związane z wygaszeniem mandatu śp. Ryszarda Tokarczyka i inne sprawy. W tej chwili nic więcej wyjaśnić nie jesteśmy w stanie, pozostaje tylko niezbyt wesoła konstatacja: w życie Rady Miejskiej w Policach wkracza pewien chaos.
Komentarze