Dziś (21 lipca) Pani Anna Tarocińska wydała specjalne oświadczenie na swój temat. Można je znaleźć TUTAJ, przytaczamy je również w całości w drugiej części notatki. Czy to już pora na pełny komentarz? Jeszcze chyba nie, może tylko w dwóch zdaniach. Współczując niezasłużonych (tak naprawdę sądzimy) kłopotów uważamy, że ta „przygoda” bardzo się Pani przyda. Wyleczy Panią z naiwności, ukaże różne oblicza takimi jakimi są, a wreszcie Pani zrozumie, że nie zawsze i nie we wszystko, a już szczególnie: NIE WSZYSTKIM należy wierzyć.

OŚWIADCZENIE

Nie dopuściłam się nigdy żadnych działań wbrew interesom spółki, od lat jako reprezentant pracowników rzetelnie i skrupulatnie wykonuję swoje obowiązki, łącznie ze składaniem zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Nie mogę na razie dużo powiedzieć o śledztwie i przeszukaniu ale kategorycznie zaprzeczam, abym utrudniała w jakikolwiek sposób śledztwo i przekazywała komukolwiek informacje dotyczące tego postępowania. Nie jest prawdą abym w jakikolwiek sposób uczestniczyła w wyprowadzaniu jakiegokolwiek majątku. Informuję, że ustanowiony przeze mnie pełnomocnik złożył zażalenie na postanowienie o przeszukaniu, sprostowania do mediów i będę się odwoływać do sądu w sprawie decyzji rady nadzorczej dotyczącej zawieszenia. Rada Nadzorcza podjęła decyzję bez wysłuchania mnie przed jej podjęciem.

Anna Tarocińska
Członek Zarządu Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police SA – reprezentant pracowników
W ZAWIESZENIU