Od wielu już lat, 13 lutego, w rocznicę deportacji Żydów z Szczecina i okolic, dokonanej nocą z 12/13 lutego 1940 r., pod tablicą przy ul. Dworcowej, upamiętniającą spaloną synagogę, gromadzą się osoby pragnące uczcić pamięć ofiar niemieckiego bestialstwa.
W tym roku uczestników ceremonii było więcej niż zwykle, obchodzono bowiem okrągłą, 80. rocznicę tragicznego zdarzenia. Przybyło też sporo znamienitych osób, wśród nich Naczelny Rabin Polski, Michael Schudrich, który odmówił modlitwę. Moment ten poprzedziło złożenie zniczy i kwiatów pod fragmentem muru okalającego ogród dawnej synagogi.
Kwiaty składa Michael Schudrich, obok stoi Mikołaj Rozen przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Szczecinie
Dalszą część spotkania wypełnił wykład dr. hab. Pawła Guta poświęcony deportacji, na tle zjawiska antysemityzmu szerzącego się w Niemczech już od roku 1870, a osiągającego apogeum w czasach III Rzeszy. Wygłoszony został w auli Pomorskiej Książnicy.
Przerażające zbrodnie i eksterminacja niemieckich Żydów były bezpośrednim dziełem nazistowskich przywódców Rzeszy, przy niemal całkowitym milczeniu ówczesnego społeczeństwa.
Tragedię pierwszej deportacji Żydów z terenów „starej Rzeszy” do Generalnej Guberni, stworzonej w okupowanej Polsce, opisuje kilka slajdów, wybranych z kilkudziesięciu zaprezentowanych podczas wspomnianej prelekcji. Uzupełnieniem wykładu była, złożona z kilkudziesięciu plansz, stała wystawa „Obecność Nieobecnych”.
Spotkanie prowadziła Róża Król, przewodnicząca szczecińskiego oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Niżej – kilka zdjęć z uroczystości.
Róża Król i Paweł Gut; Paweł Gut; honorowy Gość – Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich; przewodniczący GŻW w Szczecinie – Mikołaj Rozen
Komentarze