W dość nietypowym miejscu, bo pod dużym śmietnikiem przy ulicy Wyszyńskiego (wybór miejsca – symboliczny), działacze polickiej powiatowej organizacji Prawa i Sprawiedliwości zwołali w poniedziałek, 19 sierpnia, konferencje prasową. Jak zapowiadali – w celu ujawnienia nieprawidłowości w funkcjonowaniu Zakładu Odzysku i Składowania Odpadów w Leśnie Górnym.
Przybyli „wszyscy święci” lokalnej partii.
Obecni byli m.in.: jej przewodniczący Mariusz Różycki (foto); długoletni radny powiatu – Dominik Brzęcki; Paweł Mirowski – prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie; szef klubu radnych PiS w Radzie Miejskiej Polic- Sławomir Dmochowski; radny Rady Miejskiej – Ryszard Tokarczyk; kandydaci na przyszłych parlamentarzystów: wiceprezes ds. infrastruktury zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A – Kazimierz Drzazga i radna Rady Powiatu – Jolanta Toboła oraz kilku innych polickich działaczy partii.
Cóż było powodem zwołania tak zacnego zgromadzenia? Z wygłoszonego na wstępie przez Dominika Brzęckiego „wprowadzenia” oraz z „Oświadczenia” polickiego Prawa i Sprawiedliwości, które odczytał Mariusz Różycki, wynikało, że spotkanie wywołała potrzeba „wyrażenia oburzenia” w związku z niezwykłymi nieprawidłowościami w gminnej gospodarce odpadami, a w szczególności w zarządzaniu ZOiSO w Leśnie Górnym. Padły mocne słowa na temat upadku tej sfery, „zatrudniania niekompetentnych osób na kluczowych stanowiskach w gminie” i konieczności powiadomienia o problemach organów ścigania.
O jakich problemach? Tego akurat działacze PiS sami nie ustalili. Podstawą ich wystąpienia (trzecim aktorem na scenie był Paweł Mirowski, stentorowym głosem wygłaszający oskarżenia) było kilkustronicowe pismo jakie rozgoryczony zwolnieniem ze stanowiska (w lutym 2019) były dyrektor ZOiSO, Jerzy Nędzusiak, wystosował do przewodniczącego Rady Miejskiej Grzegorza Ufniarza.
Pismo, noszące datę 19 lipca br. ma liczne cechy paszkwilu, podanych w nim informacji działacze PiS nie sprawdzali, dopiero „oczekują wyjaśnień” od adresata i Wspólnoty Samorządowej „Gryf XXI”. Mimo to, już teraz, żalom byłego dyrektora dają w pełni wiarę i formułują wnioski końcowe, wraz z żądaniem informacji od wspomnianego Przewodniczącego: czy już skierował odpowiednie doniesienie „do organów ścigania”? O interwencji CBA na razie nie wspominają…
Od strony merytorycznej konferencja była słabo przygotowana, wyraźnie obliczona na „zaistnienie” i wzbudzenie zainteresowania polickimi kandydatami do parlamentu (K. Drzazga, J. Toboła), którzy, choć z gminnym zarządzaniem nie mają nic wspólnego – wykazują „rewolucyjną czujność” we wszystkich publicznych sprawach.
Jest rzeczą niemal pewną, że konsekwencją wczorajszej konferencji będzie kontrkonferencja zorganizowana przez gminę. Albo wyczerpująca odpowiedź na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Do tego czasu zarzutów pana Nędzusiaka, przyjętych „na wiarę” przez PiS, nie będziemy ani upowszechniać, ani komentować.
Komentarze