Wszystko, co dobre zawsze zbyt szybko się kończy. Dotkliwie to odczuwamy w okresie świąteczno-noworocznym, kiedy 2 stycznia trzeba wrócić do pracy. Co prawda nie powrócili do niej wszyscy. Niektórzy wzięli do 4 I urlopy, inni podjęli akcję protestacyjną idąc na zwolnienia do końca bieżącego tygodnia. Mamy na myśli np. nauczycieli przynajmniej czterech polickich przedszkoli (wg doniesień strony iPOLICE: nr 1, 8, 10 i przedszkole w Tanowie). Z kolei w kilku punktach handlowych trwają inwentaryzacje. Od 7 stycznia sytuacja powinna wrócić do normy. Do późnej Wielkanocy (21 – 22 kwietnia) kolejny „długi weekend” nam nie grozi.